Żarty telefoniczne.
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny

rulezz. · Wysłany: Sob 12:46, 20 Mar 2010 Temat postu:

Dziewczyny, ale proszę was, nie spamujcie.

Guitarist. · Wysłany: Sob 13:05, 20 Mar 2010 Temat postu:

Niestety nie. ;P

Ona tego nie pamiętała że w ogóle coś w nocy robiła ;D

rulezz. · Wysłany: Sob 13:09, 20 Mar 2010 Temat postu:

A mój tata się raz do mnie położył wieczorem i zasnęliśmy. Potem ja tak nagle usiadłam na łóżku.
:xd:

Guitarist. · Wysłany: Sob 13:17, 20 Mar 2010 Temat postu:

hehe ;D
Ja jak miałam 6 lat, to mój kuzyn przyjechał na wakacje z Francji i spał u mnie w pokoju a ja z rodzicami. Zawsze w pokoju u mnie świeciła się w nocy taka zielona lampka. No i kiedyś wstaje, ręce do przodu, idę do mojego pokoju i wołam 'światło! światło'. I zaraz potem mama przyleciała i mnie złapała bo bym poleciała na schodach w dół. :D

Honey. · Wysłany: Sob 15:09, 20 Mar 2010 Temat postu:

mieszkasz w domku jednorodzinnym?
ale masz fajnie. ja na razie mieszkam w bloku, ale rodzice na jesień wlewają fundamenty na takiej działce i za jakiś rok, dwa też będę.

Guitarist. · Wysłany: Sob 16:10, 20 Mar 2010 Temat postu:

nom w jednorodzinnym. ;P

rulezz. · Wysłany: Sob 16:11, 20 Mar 2010 Temat postu:

To jest temat o żartach telofonicznych, a gadamy o czymś całkiem innym.
:xd:

euphoricshock · Wysłany: Sob 18:00, 20 Mar 2010 Temat postu:

Hehe :P

sooq · Wysłany: Nie 12:42, 21 Mar 2010 Temat postu:

no a jak:]
ja bd się przeprowadzać.

rulezz. · Wysłany: Nie 12:43, 21 Mar 2010 Temat postu:

Będziesz się przeprowadzać? Ja się już raz przeprowadzałam i teraz podoba mi się moje miejsce zamieszkania.

sooq · Wysłany: Nie 12:58, 21 Mar 2010 Temat postu:

a mieszkasz w domku jednorodzinnym?

rulezz. · Wysłany: Nie 13:08, 21 Mar 2010 Temat postu:

Tak, ale wtedy wynajmowałam.

euphoricshock · Wysłany: Nie 15:49, 21 Mar 2010 Temat postu:

o czym piszecie? xd

sooq · Wysłany: Nie 21:41, 21 Mar 2010 Temat postu:

o domach:p
Shadi.-aha,nie mogę się doczekać:D

Honey. · Wysłany: Pon 15:28, 22 Mar 2010 Temat postu:

ja się przeprowadzam za jakieś 2,3 lata do domku.